To juz jest koniec, nie ma juz nic ;( ..
A wiec...jestem dalej u Kamci, kolejne dwie nocki tu spedzone. Co tu sie dzialo, to tego nie da sie opisac:D tyle przezylysmy, jeszcze Domcia z nami spala <3 i to wlasnie ona na zdjeciu ! Wczoraj jeszcze z Kamilem byylysmy potem z Maciusiem , a przedwczoraj ze wszystkimi <333 mrr. Tyle sie wydarzylo...Klaudia sie juz czegos boi xD co sie dzialo to wiedza tylko nieliczni, a nie bede tutaj tego opisywala, bo niektore osoby czytaja to chociaz nie powinny <cwaniak>!
I.... 4 auta pewne :D i sztuczna murawa na 6, i do tego te ucieczki ;d i krzaczki i w ogole, chodnik, wszystko inne.! My to zawsze mamy przygody .. dobrze, ze dalismy rade wszyscy ;d i dwoch panow na mnie poczekalo, bo dalej jaky to bylo - to nie wiem !
a dzisiaj bylysmy juz na miescie z dziewczynami, jak zwykle...troszke przygod :d
reszta bedzie ... w nastepnej notce:D: ** ..
ogolnie, to jest zjebanie..; > nic nie trwa wiecznie,coz.. ;>