mam z nim porozmawiać? hmm a czy tak sięda czy da się z nim pogadać nic nie mogę zrobić bo dalje przychodzi wieczorem mam tego dość bo nic nie mogę zrobić jestem tylko bezbronna nastolatką która?????? hmmmmmm szuka szczęścia???? nierozumiem pewnych spraw ale wiem jedno tu już trzeba lekarza boże opowiadam o swoich kłopotach właśnie tu? hmmmmmm nie wiem czego to robię ja już wogle nie wiem co robię czy moje życie musi być takie brutalne nieszczęśliwe i pełne bólu? nie umiem nawet na to pytanie odpowiedzieć nawet nie mam wsparcia u rodziców a szczególnie u ojca który ma swoje wspaniałe zabawki bo chyba tak to możn nazwć ale nie chche mi sie o nich gdać kurwa jaka patologiczna rodzina
Komentarze
wscieklosc o jej to chyba jest niedobrze..ale ja zalozylam myloga...i 2 photoblogi zeby moc gdzies sie wygadac...no ale nie awsze to pomaga moze z kims na zywo??:))
Użytkownik usunięty
hmm. może psycholog?;> ja chodziłam i bez kitu było mi lepiej. tez kłopotó w chuj, ale staram sie szukac jakiejs pozytywnej strony ;)