tym razem tylko zdjęcie bo po co mam pisać jak się czuję co mi dolega czy co mnie wkurza... zachowam to dla siebie.
Powiem tylko tyle: przychodzi taki czas, że w końcu to co od lat tak piękne, kolorowe, brawne, słdkie i kremowe pokazuje swoją prawdziwą stronę, gorzką i obrzydliwą... myslałam że jest inaczej, a teraz wszystko się sypie, a myślałam, że jeszcze przejdzie wir zmian na lepsze i będziemy z radością czekać jutra, myliłam się ...