Czyń,
Czyń co pragniesz czynić, co marzysz by stało się,
Czy to dla jednego, czy to dla jednej rzeczy,
Twórz dla tworzącego, rób to dla swojej własnej egzystencji,
Nigdy dla pokrewnego, nigdy dla bliźniego, nigdy i nigdy,
Bo gdy stwarzasz dla myśli jednego, podniesiesz go, lecz czy na długo?
A gdy myśli będą się różnić, gdy nie będą dla niego dobre, pociągnie cię on w dół,
Nie daj się zniewolić, zdając na łaskę zachcianki, która nie będzie satysfakcjonować,
Nie będzie ciebie, bo to wszystko ma ci dać radość, dać przyjemność,
Żadaen obowiązek, żadna rutyna, bo zabrakie tu nagle tak wiele, wszystko wyschnie,
Serce, chęci, poczucie wolności i radości, spełnienie,
Nie poświęcaj czasu, życia, dla ignoracji, przyziemności ludzi,
Pracuj dla siebie, na własny szczyt,
Nie oddawaj swojego życia.
Napisane tak sobie, z przypływu odczuć jakie przez jakiś czas miałem.
Nie dam sobie zmarnować czasu już, chociaż z drugiej strony to ma jakiejś plusy.
Więcej wiem i więcej umiem, przyda się na przyszłość.
Piosenka na dziś: