ale to już było..

Spoko że jako motywator dodaje moje stare zdj ;p 

Nie poddałam się tylko internet padł :( 

Więc zaczynam lekko żeby nie przesadzic, z czasem coraz ciężej :) 

narazie zaczynam a6w, kiedyś dotrwałam do 2 tygodnia, ale cwiczenia były za długie i jakoś tak, jeden dzień odpuściłam, potem drugi.. i poleciało. Mimo że efekty były nawet bez jakiejś niewiadomo jakiej diety  ; o może teraz uda mi sie do końca:) dodatkowo ćwiczenia na poślady z yt :) pompki bo mam też grube ręce:C 

I odrazu pytanie, czy wam też tak niesamowicie kości strzelają? np. Przy przysiadach.. myślalam że to dlatego bo za długo nic nie robiłam.. ale 4 dzien dziś i dalej strzelają, czasem boleśnie. Jest na to jakaś rada? Sposób? 

Proszę o pomoc :C

może jutro dodam moje aktualne zjd, do kompletnej motywacji. 

Spasiona ja :c