czasami zastanawiam sie co bym bez was zrobila.. bylabym nic nie warta, gubilabym sie w sobie i nie umialabym sobie pomoc. to wy dajecie mi szczescie, ktorym moge cieszyc sie do konca moich dni. dzieki wam oddycham, dzieki wam sie usmiecham. potrzebuje was tak bardzo jak czlowiek potrzebuje tlenu. moja milosc do was jest tak wielka, ze nie potrafie ubrac jej w slowa, a bardzo bym chciala, zeby ludzie dowiedzieli sie jak strasznie jestescie dla mnie wazne i jak trudno byloby mi zyc bez was, zyc z mysla, ze juz nigdy was nie zobacze, ze jestem skazana zyc sama na tym pelnym smutkow swiecie. wszystkie chwile spedzone z wami sa godne zapamietania. nawet to kiedy z wami placze. dzieki temu jestem silniejsza, bo to wy potraficie podniesc mnie na duchu i powiedziec mi "wszystko bedzie dobrze. pamietaj-jestesmy z toba" te slowa wyryly mi sie w pamieci na stale i wiem, ze co by sie nie dzialo zawsze jestescie ze mna.. postaram sie obiecac wam to samo z mojej strony.
KOCHAM WAS DO SZALENSTWA.