Ta fota troche niewyjsciowa XDDDD "No ustaw sie,musze Ci sesje zrobic,Jagnes no bo sie obraze" XDDDDDD
Z wczoraj na dzis spalam sobie na pst u babuni 8) Po obiedzie wrócilam i spotkalam sie z....no z kim ja moglam sie spotkacXDDDD z Pawlem! Dluuugi spacer i na cos cieplego do czystej :* Kocham bardzo 8)) Wrócilam sobie godzine temu ale przed tym...
Bylam tez w miejscu tym naszym.Tam na zamku,gdzie kiedys sobie powiedzialysmy,ze to bedzie wlasnie nasze miejsce.Bylam tez tam,gdzie wszystko sie skonczylo-chyba dokladnie w rok przyjazni,jakos tak to bylo.Bylo i jest mi smutno,ale to jak od paru dni,wiec nic nowego.Co ja mam pisac..wiadomo jaki jest dzisiaj dzien (11.10),wiadomo tez,ze minal juz rok.Rok ciszy,pustych dni.Chcialabym,zeby to wrocilo,zeby bylo dobrze bo tylko tego potrzebuje."Porozmawiaj z nia w koncu,jutro jest rok-jest okazja) Wiem,ze gdybym nawet zdobyla sie na odwage,zeby sie spotkac to wiem,ze po samym spojrzeniu prosto w oczy rozryczalabym sie jak jakis bobr,jak jakis bobas bo nie dostal tego,co chcial.Japierdole czemu to jest az takie trudne.Nawet na lekcjach czasem chce mi sie plakac.Nie moge wytrzymac tego napiecia,tej ciszy.Boze znowu placze,to jest tak chujowe :)))Zdaje sobie sprawe z tego,ze popelnilam wtedy wielki blad,ogromny blad.Dostalam za swoje,zostalam sama ,procz pomocy 2 osob.Czemu to kosztuje tak wiele?Ile kosztuje rozmowa?Nie wiem tego,chcialabym zeby bylo normalnie.Zebym mogla sie przytulic,poplakac,porozmawiac.Wszystko nie tak.