Czy to słowik czy sikorka ja bardzo lubię tego stworka.
Często mi w okno zagląda.
Czasem puka, czasem stuka.
Na parapecie siada, piórka swe rozkłada.
Uśmiechnie się czasem po czym odleci z hałasem.
Ale jednak zawsze wraca.
Wie, że może zawsze na mnie liczyć,
na miłe spojrzenie, na kawałek okruszka.
Chyba mnie lubi, tak mi się przynajmniej wydaje
i czuję jakoś tak dogłębnie, że nie udaje.
Lubię kiedy śpiewa, jest wtedy tak radosny wygląda na to,
że szepce jakiś wiersz radosny a może miłosny?
Do swojej wybranki, na którą czeka nieustannie lecz nie nachalnie.
Często się żali,
że źle mu na tym świecie,
że nie wie co począć,
że znów się nie układa.
Pocieszenia zwykle oczekuje i nigdy wcześniej nie odlatuje.
Czy to słowik czy sikorka ja bardzo lubię
tego stworka małego leśnego niegroźnego potworka.