W zakazanych pieśniach lud oddaje nam cześć
A nasza liczba to 666
Przynoszę śmierć, krwawi każdy organ
Mikser gra na sterczących żebrach jak na sprzęcie Korga
Trzecia światowa wojna, miasto tonie w smogu
Ci, którzy przeżyją bomby, poumierają z głodu
Oto zmierzch bogów, czas nekrologu
Jednostki tworzą ogół tego masowego grobu
Z nieba leci deszcz płodów, kawałki ludzkich jelit
Każdy nekrofil czuje się dziś jak Gene Kelly
Jutra nie ma
A każdego z nas jeszcze dziś czeka anatema
Jebać chujowe zobowiązania :D.
Od jutra (No w sumie dziś) napierdalam z projektem, którego nigdy nie nagram, ale przynajmniej wyżyje się na klawiaturze/kartce. Zdradze coś więcej na dniach żeby posiać trochę tajemniczości.
Zmieniając temat. Cieszę się, że się jeszcze przydaję.
Zawsze wszędzie gdzie sią da. esobe. spółdzielnia
Inni zdjęcia: Dojrzałość Singla mnilchas... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24