Mam tyle dróg do wyboru , więc dlaczego zamiast pójść chodnikiem chcę iść przez rzekę ,która nie ma mostu ? Pierdolę cierpienie,zazdrość,ból. Wyłączę wszystkie uczucia.. Stłumię miłość, przestanę tęsknić, przestanę, bo bardzo chcę. Czemu kurwa mać nadal ranisz? Nie będę nigdy planem B. Chcesz sobie bajerować kilka na raz ? Pisać słodkie wiadomości do kogoś chwile po tym ,jak mnie całujesz ? To wiesz co ? Pierdol się. Jesteśmy razem fizycznie , ale obie wiemy,że nie jestesmy w związku. Nie wpierdalam się w jakieś chore układy . Mam resztki pierdolonego honoru i nie będę tą,która jest od przytulania, kiedy płaczesz ,a gdy tylko masz siłe wstać wpierdalasz w podzięce nóż w plecy . Znajdziesz lepszą ? Prosze bardzo . Szerokiej drogi . Chcę Twojego szczęścia. Idź. Tylko kurwa proszę, nie wracaj po raz kolejny płacząć i mówiąc jak to za mna tęsknisz! Skończ się bawić moimi piedolonymi uczuciami. Sprawia mi ulgę to ,że tym razem Ty dostajesz kopa w dupę ode mnie . Teraz to ja kończe tą chorą znajomość. A co jest najlepsze? Zdybyłam Cię na nowo, Ty mnie nie . I wiem,że nadal będę tęsknić. Jednak wiem,że kocham tą osobę ,którą byłaś kiedyś. Wierna ,oddana,szczera,kochana , czuła. Tej Ciebie już nie ma .