EMB Lecz walczę i Wy walczcie

 Trzymam się z daleka od łańcuchów i ciasnych szufladek.

Chcą z Ciebie zrobić książkowy charakter-uparcie na dodatek.

Nie ma gałązek, nie ma niedomówień, choć krzyczysz, że tak nie jest i nie będzie.

Odcienie, barwy tęczy, na duże albo małe, na białe lub czarne zamienią zawsze i wszędzie.

Możesz tylko żyć lub umierać, za miłością lub nienawiścią goniąc,

Nie ma przyjaźni, nie można być martwym żyjąc.

Wolno Ci mówić, że coś jest złem bądź świętością.

Nie da się być dobrym, gdy zrobiło się czyn zły będący koniecznością.

Krytycy, trzymający władzę politycy są ludu mądrością.

Śmiać mi się chce, gdy zamykając młodych ludzi za blanty,

Uniewinniając szuje za sprzedaż ojczyzny.

Pierdolą, że walczą za równością,

Poglądów wolnością.


Ref. Lecz walczę i Wy walczcie

Przeciw temu uparcie!


. Jesteś oceniony już na starcie.

Co byś nie zrobił Twoje życie będzie jazdą na jednej narcie.

Jeśli lubisz smak browarka w ich oczach jesteś uzależniony.

Wynikiem porażony.

A czemu świat milczy, że po zatrzymaniu nie jeden poraniony? CHWDP!!!

Nie pal blancina&

Choć po nim na luzie, uśmiechnięta mina.

Skarzą Cię na kraty, destrukcję i czyja to wina?!

Świat wypomina,

Bo o prawdzie zapomina.


Ref. Lecz walczę i Wy walczcie

Przeciw temu uparcie!


. W telewizji cenzura jakby średniowiecze. Zahamowane poglądy.

Wytłumaczenie brzmi: wstrzymujemy chuligaństwa prądy.

Spadaj szmato!

Przestańcie mi powtarzać: wrzuć na luz.

Jak kurwa wrzuć na luz, jak krępujecie mój mózg.

Jestem od tego wszystkiego chory, słaby strasznie.

Ten system, wasza zawiść. Boże niech to zniknie, na zawsze zaśnie  ekipa EMB narka .