Tomashów Lubelski:P
Dodano: 6 GRUDNIA 2007
Anioły.....
Właśnie wcieło mi notkę:P cóż....
Archanioł Rafał, Gabriel i Michał, aniołowie i anioł stróż.
Rafał towarzyszy Tobiaszowi w drodze z Niniwy do Rega, ofiarowuje mi swoją pomoc i towarzystwo. Michał wypowiada sławetne słowa " Któż jak Bóg" Gabriel? Gabriel zwiastuje Pannie MAryji , że zostanie matką Jezusa, Jeremiaszowi mówi o narodzinach Jana Chrzciciela.
Anioł stróż..... , jaki jest Twój anioł stróż?
Właśnie wcieło mi notkę:P cóż....
Archanioł Rafał, Gabriel i Michał, aniołowie i anioł stróż.
Rafał towarzyszy Tobiaszowi w drodze z Niniwy do Rega, ofiarowuje mi swoją pomoc i towarzystwo. Michał wypowiada sławetne słowa " Któż jak Bóg" Gabriel? Gabriel zwiastuje Pannie MAryji , że zostanie matką Jezusa, Jeremiaszowi mówi o narodzinach Jana Chrzciciela.
Anioł stróż..... , jaki jest Twój anioł stróż?
Komentarze
~dzeksonfajw
witam ponownie ;) czekam na kolejne widoczki ^^ i zagladaj czescej do mnie :)
12/12/2007 19:05:35
Użytkownik usunięty
Michał, to mój imiennik, a wampirycznie przez moją Inesową MAtkę :))
pozdrawiam
pozdrawiam
10/12/2007 16:29:28
smeagol
...przykro mi bardzo, ale to nie Lublin... :P...pewnie jest równie piękny, ale to Rzeszów...a zdjęcie było zrobione jeszcze końcem października...pozdrawiam i zapraszam do Rzeszowa... ;) ...
09/12/2007 17:20:46
trotylla
Ale ja się nie śmiałam z pracowników tesco:P:P
Tak, tak z Twoją mamunia własnie i nawet miałysmy ci pisać że w tamtych rejonach jesteśmy, ale stwierdziłyśmy, ze juz póóóźno:P:D
Tak, tak z Twoją mamunia własnie i nawet miałysmy ci pisać że w tamtych rejonach jesteśmy, ale stwierdziłyśmy, ze juz póóóźno:P:D
09/12/2007 10:30:19
~aria
mój anioł stróż wiecznie trzyma się za głowę, biega w tę i spowrotem, przy czym ledwo zipie, ale tym heroicznym wysiłkiem jakoś udaje mu się skutecznie mnie chronić przed złem zewnętrznym. wykonuje swoją pracę hiperstarannie
czasem usiłuje mnie pchnąć z miejsca, ale to mu już tak łatwo nie wychodzi. poza tym pozwala mi się wysypiać w najmniej stosownym dniu, za co czynię mu wyrzuty.
bywa też tak, że budzę się z diabłem w środku i wtedy wysyłam mojego stróża do nieba po solidną miotłę do wymiatania demonów
ale i tak jest niezastąpiony
za dużo? :(
czasem usiłuje mnie pchnąć z miejsca, ale to mu już tak łatwo nie wychodzi. poza tym pozwala mi się wysypiać w najmniej stosownym dniu, za co czynię mu wyrzuty.
bywa też tak, że budzę się z diabłem w środku i wtedy wysyłam mojego stróża do nieba po solidną miotłę do wymiatania demonów
ale i tak jest niezastąpiony
za dużo? :(
06/12/2007 21:33:30
trotylla
Mój to chyba musi miec dużo cierpliwości:)
E jak to mnie nie ma?:) To Ciebie Tomash nigdzie spotkac nie mozna no:P
E jak to mnie nie ma?:) To Ciebie Tomash nigdzie spotkac nie mozna no:P
06/12/2007 7:36:16
