Było bosko . szczególnie w sobotę < 33 .
dziękuuje . ;*
zdjęcie z dziś .
Przejechaliśmy się nad zalew .
tzn . przyszłam ze szkoły .
poszłam się położyć bo byłam strasznie zmęczona i nadal jestem .
Luiza dzwoniła ,ale nie była wstanie mnie obudzić więc zadzwoniła do mojej mamy żeby mnie obudziła i mnie budzi i mówi ,że mam się szykować bo Luiza przyjedzie .
potem spoglądam na kom i sms od niej ,że przyjadą o 17.40 więc szybko się uszykowałam i dzwoni ,że czekają . tzn ona i Dominik .
POjechaliśmy po Gabii . zła była ,że się spóźniliśmy . kit tam . xd
no i po wasiaa . koło kościoła czekał za nami .. ja , on i Luiza pojechaliśmy po prowiant do sklepu . ;D
A Gabii i Dominik czekali koło kościoła . no i załatwiliśmy to i tamto . :DD
I jedziemy nad zalew i jedziemy i dojechaliśmy xd . spotkaliśmy Żamete z menem .;d
Rozłożyliśmy się tam dalej i pijemy i jemy . xd no i chłopacy poszliśmy do takiego pana się spytać czy biorą rybki . xd brały |! ;D .
porobiliśmy zdjęcia i tak dalej . Luiza miała bombę . < 3 . ;* ;d
i pojechaliśmy do domu . POtem ja z Lui pojechałyśmy do skepu po chrupki i na perza . Dominik przyszedł do nas , xd nie chciał chrupków . xd
Potem ja do Luizy poszłam po placek jeszcze jak wchodziłam do niej to się wyjebałam . ałć . xdd .
no i poszłyśmy tzn Luiza zabrała mi mój rower i nie chciała mi go oddać ,ale w końcu go dostałam . xd
dodam drugą notkę .
poapa .