chujowo, ale stabilnie.
Dodano: 22 LIPCA 2012
day 5.
day 5.
niby bilanse są okej, ale na razie nie widzę żadnych zmian.. muszę w końcu schudnąć. za tydzień jadę do Warszawy i chcę ważyć 3 kg mniej, jak to zrobić? :< polecacie jakąś dietę? może zegarowa albo amerykańska?
bilans:
-3 chrupkie z serkiem, chudą szynką, ogórkiem i pomidorem (100)
-naleśnik bez tłuszczu z borówkami (100)
-płatki błonnik (150)
-fasolka szparagowa, kapusta kiszona (50)
-2 chrupkie z szynką i ogórkiem, błonnika (150)
ok.550 :/
CHUDEGO!
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
Komentarze
anja186
jak tam kochana? jesteś z nami? widzę, że nieźle Ci idzie:) więcej ruchu a nie ograniczanie jedzenia, którego i tak mało w Twojej diecie... :*
22/07/2012 23:25:23
thingrungegirl
jestem, jestem :)
masz rację, zaraz zacznę ćwiczyć, a po południu lecę na rower :*
masz rację, zaraz zacznę ćwiczyć, a po południu lecę na rower :*
23/07/2012 9:18:37
myfuckinghell
przecież i tak malutko jesz, nie przesadzaj kochana, nie warto jest się katować :*
22/07/2012 14:18:26
thingrungegirl
niby mało, ale na mnie to nie działa... jeśli chcę schudnąć, to muszę jeść jeszcze mniej, niestety :<
22/07/2012 14:25:29
myfuckinghell
oj biedna :* w takim razie uważaj na siebie
22/07/2012 14:27:44
Informacje o thingrungegirl
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24
