Dziś krótko, bo czas mnie goni, a dopierdo wróciłam z zakupów z mamą i jestem wykończona. Przynajmniej kupiła sobie ładną torebke, którą z chęcią od niej pożyczę
Zdjęcie nie jest rzecz jasna moje. Znalazłam je gdzieś. Niestety po formacie nie mam zdjęć i ani jednego wrzucić nie mogłam.
A dziś... Heh... Dziś jest równo 4,5 roku jak jestem z Miśkiem. Może to głupie liczyć połówki, ale dla Nas to ważne, żeby o tym pamietać. I nawet jeśli nie spędzimy dzisiejszego dnia jakoś bardzo romantycznie i wyłącznie w swoim towarzystwie, to i tak sądze, że oboje będziemy zadowoleni z tego, że po prostu razem potrafimy się świetnie bawić. A poza tym zostaje nam jeszcze noc...
A mojemu Misiakowi dziękuję za wspaniałe, choć może nieco dziwne 4,5 roku. Za to, że był przy mnie, wspierał, kochał taką jaką jestem. Za to, że kłócił się ze mną o sprawy ważne i nieistotne, że był wyrozumiały, że karcił, gdy sobie zasłużyłam i śmiał się z moich wad zamiast je piętnować. Dziekuję, że po prostu jest.
Kocham Go bardzo
Obudzimy się wtuleni w południe lata
Na końcu świata, na wielkiej łące
Ciepłej i drżącej
Wszystko będzie takie nowe i takie pierwsze
Krew taka gęsta, tobie tak wdzięczna
Z tobą bezpieczna nad nami
Dmuchawce, latawce, wiatr
Daleko z betonu świat
Jak porażeni, bosko zmęczeni posłuchaj
Muzyka na smykach gra
Do ciebie po niebie szłam
Tobą oddycham, płonę i znikam chodź ze mną
Kocham zatracać się z Tobie...
8
2 LISTOPADA 2023
20 STYCZNIA 2023
25 SIERPNIA 2022
30 CZERWCA 2022
22 MAJA 2022
22 MARCA 2022
9 MARCA 2022
15 GRUDNIA 2021
Wszystkie wpisy