Jest gorzej.
Nie wagowo- wagowo jest OK. 54.4
Gorzej jest z samopoczuciem.
Wstaję, kręci mi się w głowie, jest mi słabo, wszystko mnie boli...
A przecież w cale nie jem tak mało!
Boję się września. Wiem, że pierwsze tygodnie w nowej szkole i klasie będą najgorsze. Ale wystarczającym szczęściem jest to, że tylko jedna osoba w nowej klasie (której ufam, tak nota bene) wie, że coś jest nie tak z moją głową.
Uhu.
"Nie chcę być kobietą.
Chcę być dziewczynką."
-x
Tak apropo moich gigantycznych cyców które zasłaniają mi świat.
Abby