Przekrwione po nieprzespanej nocy oczy, spocone ręce
szorstkie niczym pumeks, marszczę kępy brwi, gryzę ołówek
nerwowo skrobiąc kciuka naskórek i ciesze się niezmierniez tego,
że nie ma Cię już w moim życiu... ale i tak Cię kocham.
Ognisko dziś !
Użytkownik tazrozowymstanikiem
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.