z moich oczu wybuczha czerwień zła na własną czaszkę,
z ktorej kipi niewiedza,
zagubienie w labiryncie
własnych myśli:[wsciekly]
Komentarze
sucharek a mnie nie gbylo wtedy :( przepraszam :( ale jakas imprezke mzoe jeszcze sobie zrobimy przed wyjazdem z miasta...:P buziaki diabelku :* :* :* hehehe i douslyszonka :)
kalaaa91 co za spojrzenie..az zaczynam sie bac..;).. ale wiesz co..z kazdego labiryntu jest gdzies jakies wyjscie..;)..wiec predzej czy pozniej..z kims lub sama je odnajdziesz;))3maj sie:*