Wiem, ze druga notka z mojej strony, to rzadkość.
Pisanie do siebie nie jest moją mocną stroną...
Mówienie do siebie, owszem strona jaknajbardziej mocna.
Nawet w tamtym domu nie byłem tak sam, jak tutaj.
Może psa? Nie.. Już tu co jakiś czas dwa wpadają. A na pewno na psa zgody nie będzie.
Więc co takiego?
A może tak jest lepiej, co?
Gapić sie przed snem na pająki w kątach, dusic je dymem z papierosów.. Co noc i tak będą nowe.
Powoli tym co robisz zaczynasz je gonić. Pogratulowałbym Ci, ale zamiast tego powtórzę po raz ostatni, że nie chcę, żebyś wyprzedziła choćby i tę ostatnią, chociażby i o pół palca u nogi.
Postaraj się więc zwolnić..
..Mniej mi trzeba takich dni jak dzisiaj..