Miły mój Ty zawsze przy mnie stój
Przez sen czuję Cię
I śnię że Cię chcę
Zaciągam się Tobą
Chociaż nie palę
Chociaż nie palę wcale
W nicość popłynę po czerwonym winie
W Twoich dłoniach się rozpłynę
Czwartek to najgłupszy dzień. Zaczynasz lekcje wtedy kiedy ja je kończę. Co to ma być ja się pytam? No trudno, jakoś to przeboleję, zwłaszcza, że jutro cały dzień będzie mi towarzyszyć myśl, że już niedługo Cię zobaczę.
Nie mogę się doczekać, wiesz? To już pojutrze~. Chcę już czekać na peronie, dygotać z zimna, a gdy Cię ujrzę chcę od razu do Ciebie podbiec i ogrzać się w Twoich ramionach. Chcę również już naszą noc filmową!
Jest tyle rzeczy, które chciałabym z Tobą zrobić ale w trzy dni niestety nie da rady.
A Ty mi znowu tu podejrzewasz, że sobie piszę z jakimiś facetami. Ach, Ty nerwowy zazdrośniku.
Lubię patrzeć na Ciebie na skype, nawet jak robisz tą swoją smutno-poważną minę, przypominającą trochę dziecięcy grymas. Jesteś taki uroczy.
Potrzebuję doładować baterię.
Kocham Cię.