Na zdjęciu Czajka Wika i ja, z wczorajszej niezwykłej nocki. hehe
No więc wczoraj z okazji urodzin Wiki, które są jutro urządziłyśmy sobie taki powiedzmy babski wieczór .
Ja, Wika, Czajka i jeszcze Ada.
Trochę śmiesznie było, ale nie obyło się też bez lekkiej spiny przez lekkomyślność Czajki.
To nie jest ważne, ogólnie było bardzo spoko <3 kocham was dziewczęta ;)
"Nie moge złapać ostrości", hehe wy wiecie o co chodzi.
Czajka zdychająca na kanapie, wyglądająca jak trup.
Potem po nią przyjechała mamusia,a my tańczyłyśmy do Ai se eu te pego.
Następnie zniewalająca gra w Twistera, pogaduszki, bla, bla mnóstwo swłit foteczek <lol2>, "Gdzie są klucze od czołgu?!" ahahhahahha no i te sprawy.
Dzisiaj ogólnie słabo się czuję, jakoś gardło boli, jakby na katar sie zbiera, no nie wiem.
Spadł śnieg, no i chyba zaczyna się zima.
Ja tak bym chciała już lato, wakacje, a nawet chociażby wiosne :<
No, ale cóż trzeba zdać się na cierpliwość.
A i dzisiaj wsadziłam sobie już 5mm tunel hehe :) jaram sie, choć to nadal małe, to strasznie mi się podoba.
Dobra to tyle na dziś. Może dzisiaj jeszcze wejdę na Tiny.
Jak coś to tu macie link : http://www.tinychat.com/taalia