Sid

Sid

Dobry był z niego chłopak, basista Sex Pistols.

Sid to legenda...

Co prawda ćpał, ale to nie nie wyklucza go z bycia legendą lub idolem.

A jeśli chodzi o jego ''granie" to  na początku nie potrafił nic zagrać.
Jednak zbiegiem czasu się to zmieniło...i wcale nie robił z siebie "idioty" jak sądzą niektórzy, po prostu
miał bardzo specyficzny charakter (Dlatego wiele osób uważało go za idiotę).

A to właśnie on zapoczątkował ten cały bunt, jak twierdził z całej kapeli Sex Pistols miał w sobie najwięcej anarchizmu.

Rotten, kiedyś śpiewał o anarchii, a dzisiaj reklamuje masło. Poszedł za komercją...

Sid zachował swój honor i dumę.

"Prawdę mówiąc chuj mnie obchodzi opinia publiczna" - Sid Vicious

Niestety nie ma go już nami...