halloweenowe klimaty, jak co roku
ja mam minę podobną do tej mojej dyni... a on się jeszcze ze swoją siłował :D
graliśmy w delmy, czytalismy o deja vu
weszliśmy do szafy, żeby szukać wejścia do narnii... i siedzielismy w niej zamknieci
leżeliśmy na podłodze, mimo że łóżko było obok... "co Ty tutaj rooobiiisz, uuu"
wszystko, co było pozbawione sensu, nas śmieszyło o.o :D
dziękuje za tak kochany dzień :*
wróciłam z Tarnowa niedawno
i długi weekend, nareszcie ;)
i co ja robię tu, co Ty tutaj robisz?! :D
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.