Potrzebuje Ciebie...
Przytulenia,
wsparcia,
czułych słów, które wymawiasz gdy patrzysz na mnie....
potrzebuje ciepła, czułości, oddechu
by odpocząć od biegnącego życia,
Wciąż biegnę...
Wciąż sięgam po więcej!
A przy Tobie mogę się zatrzymać , choć przez chwilę głębiej oddychać...
Lecz czy to miłość?
Czy przyjaźń?
Ja chce odrobinę czułości i ciepła,
przytulić się do silnego ramienia,
gdy czuje sie taka malutka, bezbronna,
lecz boje się wyznań,
pocałunków,
pieszczot...
a teraz...
teraz jest mi dobrze...
chce by tak było wiecznie...
Zamykam oczka swoje
I na coś czekam
Myślami uciekam,w marzenia moje
O tobie i o mnie
Zaznaje ciemność i cisze
Lecz coś się pojawia
Jasne światło, a w oddali ty
W białej szacie odzianej wyglądasz jak anioł
Wyciągam swe ręce i wołam cię
Przyspieszam kroku w twoją stronę
Jeszcze chwila jakiś moment
Lecz nagle znikłaś
Wszystko się rozmazało
Jednym gestem
Nie ma ciebie
To tylko mój kolejny sen
Czekam wytrwale na ten dzień
Ten dzień w którym ciebie zobaczę
Naprawdę pocałuję
Przytule czule, ciepło poczuję
Słowa szeptane o miłości naszej
Aniele mój...
Nie lubie tego stanu...
Wszystkie myśli mi zabrałeś
Każdy oddech