Nie dawno wróciłam do domu :)
Wczoraj na Lipiu ze świrkami <3
Tydzień ferii za nami :(
Jeszcze tydzień i znowu Jarosław.
Z jednej strony niby fajnie bo za Myszą już cholernie tęsknię :)
I prawko w końcu zacznę :)
Nie będę sama zamulać i nie będzie nudy,
Będą dziewczyny,
Będzie z kim pogadać, pośmiać się, zwierzyć :)
Ale z drugiej strony nie chce mi się tam wracać :(
Tyle smutnych wspomnień :(
Bólu, łez, smutku,
Tylu pojebanych ludzi,
Nauka.
Zimno mi strasznie :(
Nie wiem czy nie będę chora czasami :(
A miała być dzisiaj sesja
chyba z tego nici :(