Niestety mój ukochany stary Gloger 4 wystawił mnie do wiatru.... Wracając w piątek we ieczorem z pracy w totalnej slizgawicy wysiadło mi wspomaganie. Zmuszona byłam sobie poradzić i zrobić te 27 km bez ...2 ronda- nie pytajcie jak wrażenia...
Wczoraj rano okazali się że ma przecieki... Uciekł płyn z układu i malownicza jest "kaput". Że do pracy muszę jakoś dojechać zmuszona byłam kupić kolejne auto i tak o to jestem pod kreską.... W Niemczech nie opłaca się naprawić Golfa a do Polski nie da rady raczej dojechać.... Totalna porażka. Szukam wyjścia awaryjnego :p
6 dni temu
23 LUTEGO 2021
19 LUTEGO 2021
13 LUTEGO 2021
6 LUTEGO 2021
30 STYCZNIA 2021
24 STYCZNIA 2021
17 STYCZNIA 2021
Wszystkie wpisy