Od popołudnia u Myszki! Stojąc pod drzwiami słyszałem jak gra w siatkówkę na PS3. Potem pograliśmy z Pipką w resztę sportów, hah. Siatkówka, bule, dyskogolf, ping-pong, łucznictwo i walki gladiatorów.... Wszystkie wygrałem, hahahah :D Nie dałem Ci szans! Po wyczerpujących wygranych przyszedł czas na pyszny obiadek... Frtytasy, paluszki rybne i suróweczka! Po obiedzie półgodzinna sjesta! A po spaniu znowu sporty! Graliśmy i graliśmy aż tu wybiła godzina zero i musiałem wracać do domu! :x Zobaczymy się niedzielę Pipeczko!
Kocham Cię! <3