Dużo ćwiczeń na ziemi, na Karmelu (nasza kochana beczka :D), i na Sumaku :) Niektóre ćwiczenia jeszcze boimy się robić, ale do wiosny damy radę ;) Trening bardzo intensywny, alle zleciał tak szybko, że ja nie mogę!
Moje zatoki znowu dają mi się we znaki :/ Od poniedziałku nie mogę wyzdrowieć :( Miałam dzisiaj skoczyć pojeździć na Renie, ale z takim samopoczuciem chyba nie dam rady :(
U mnie na jeździe jest troche nerwowy ;D