wiesz, muszę Ci to powiedzieć.
bo dziś dwa razy pobiegłam do tramwaju, jak wiesz czego nie robię zwytkle. nie bałam się że ktoś zobaczy mnie z rozwaloną grzywką.
zaczęłam inaczej oddychać i inaczej patrzeć.
nie szukam pojedyńczej jednostki tylko widzę szerzej.. dalej.
widzę wszystko.
czuję taki spokój na sercu.
czuję się lepiej.
koniec psychozy.
i zacznę być szczęśliwa mając to co mam, bo mam dużo.
doceń mnie i nie pytaj o nic.
kocham Cię.