Kiedy tak pędzisz przez życie, nie myślisz, nie zastanawiasz się czy kogoś nie ranisz.
Zabierasz szczęście, które jest Ci dawane, a w zamian oddajesz smutek, zostawiasz łzy.
A jednak coś Cię zatrzymuje..Już nie pędzisz tak szybko, bezboleśnie,
bo czas tak jakby Ci się zatrzymał. I jak stary pamiętnik, przeglądasz życie swe.
I zdajesz sobie sprawę z tego co zrobiłeś...
To tylko wspomnienia, ale już za późno na naprawę tego co zepsułeś pędząc przez życie - bo to
co było już nie wróci...
Byliśmy, ufaliśmy, rozmawialiśmy...
A teraz nie ma już nic, nie ma nas, a Ty ufasz już tylko sobie..
Teraz... ja rozmawiam w przerastającej mnie ciszy
z szumiącymi drzewami...tak...z tymi, pod którymi zawsze siedzieliśmy razem.
Teraz... siedzę już tylko ja... sama...
/Pamiętaj, byś zawsze widział jasno, czego pragniesz. Paulo Coelho
;*
i koniec.