photoblog.pl
Załóż konto

W sidła ramion

 

 

Schwytałam niebo w sidła ramion.

Gdzieś pod powierzchnią czasu

kłębią się łzy,

których przestałam się bać.

Tutaj, w pobliżu światła,

sączą się cienie - nie do twarzy.

 

Zakneblowana nocy, nakarm

swym milczeniem gwiazdy,

konstelacje tłoczące się

u wejścia do nowoczesnego czyśćca.

 

Nie potrafię sprostać oczekiwaniom

nadziei. Nie umiem śnić pod dyktando

wspomnienia.

Czy muszę kochać

na złość samotności?

Czy jestem warta jedynie pękniętego lustra,

gdzie nikt już nie mieszka?

 

Przyjdź, sromotna ekstazo.

Powróć, zanim obiecany poranek

rozpostrze usta.

Nie słyszę, jak Twoje ciało oklaskuje

powrót pamięci.

 

Przejaskrawiona jest tutejsza północ.

Niepochlebna złość, jaką żywię

w ramach rekompensaty

za życie.

 

Czy kolejna droga powierzona jest

wyczerpanym stopom?

Bóg nadał imię - nikt nie pamięta,

skąd się wzięła tęsknota.

 

Gdzieś z tyłu pozostała wolność.

Nadeszła wykradziona przyszłość.

Dodane 26 KWIETNIA 2025
16
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika staranniemilczysz
mogą komentować na tym fotoblogu.

Informacje o staranniemilczysz


Inni zdjęcia: Katowice patusiax3951484 akcentova^^ szarooka9325:) szarooka9325^^ szarooka9325:* szarooka9325Piesio kagooolloPieski kagooollo:) nacka89cwaSz. chasienka