Siostrzyczka cz. 2
Dzisiaj jak zwykle sie wszystko posypało i siedze cały dzień w domu...
W robocie fajna by była atmosfera gdyby nie ten debil (ale chyba mnie polubił bo normalnie ze mna gadał) ale przeżyłem szybko mi ten czas zleciał nawet nie wiem kiedy...
W poniedziałek na poczte bo trzeba kupić kartke urodzinową i do Londynu w końcu wysłać bo powiedziałem że wyśle już tydzień temu... ale to nic damy rade ;))
Przypomniał mi sie tekst Mojego ojca w pisence Oceana - cry cry cry
Cytat "Cipe ssaj, you cry cry cry
Don't let your hope, daj daj daj"
Ostatnio stwierdziłem że nic mi nie wychodzi co do obietnic czas sie poprawić i PRZEPRASZAM OSOBY KTÓRYM COŚ OBIECAŁEM A TEGO NIE ZROBIŁEM
To by było na tyle jutro coś moze nowego napisze
This goes out to someone that was
Once the most important person in my life
You're the one that I want, the one that I need
The one that I gotta have just to succeed
When I first saw you, I knew it was real
I'm sorry about the pain I made you feel