To jest to uczucie ciepla w srodku, gdy masz wokól siebie te wlasnie osoby, wyjatkowe i niepowtarzalne. Kazda z nich to indywidualnosc, są tak rózni a tak wspaniali. Wystarczy ich oddech.. przynosi ukojenie nerwom, rozluznia moje miesnie. Moge sie poddac chwilom i wiem, ze kazda z nich bedzie na swoj sposob idealna. Relacje i zaufanie buduje sie dlugo i ciezko.. a gdy juz nam sie to uda mamy do pokonania kolejne 1000 przeszkod by sie nie ukruszylo to co zbudowalismy i w nastepsteie nie rozpadlo sie calkowicie. Kazde z was jest jakas czescia mnie, bez ktorej bylabym niekompletna. Od czasu do czasu trzeba zmusic sie i przystanac. Spojrzec na to co posiadamy teraz, w tej chwili i w tym miejscu. I to docenic.Aby zadne pozornie malo znaczace szczescia nam nie umknelo, poniewaz to dzieki nim nasze zycie nabiera innego, lepszego ksztaltu.
Dziekuje wam.