Hello people !
Hmmm...fakt faktem dawno nie wstawiałam zdjątek, ale...no przyznam się....
Aparat mi się rozładował i nie chce mi się go podłączyć...wiem, to starszne....okropne, ale w sumie to się sobie nie dziwię. Wiosna/lato, cieplutko na dworzu, długi weekend...same przyjemności. ...mmm^^. Komu by się chciało zmuszać do tak ciężkiej pracy jak podniesienie tyłka...Mam nadzieję, że mi wybaczycie , ale obiecuję, PRZYSIĘGAM, że się poprawię....już...yy..niedługo podłącze aparat!!!
A narazie...idę się poobijać...PaPa....buziole