boże, nienawidzę tych głupich ankieterów/ludzi z orange/z empiku/z dupyjasia, którzy wydzwaniają "CZY MOŻE PANI MI POŚWIĘCIĆ 15 MINUTEK"
nie, kurwa, nie mogę.
ostatnio dzwonili z empik english school czy kurde jak to się nazywa, nawet nie wiem, w każdym razie jakaś szkoła angielskiego, którą prowadzą w empiku.
P - Pan
J - Ja
P: Dzień dobry, tutaj JasiuKowalski z Empik School, czy może mi pani poświęcić 15 minut?
J: No słucham.
P: Dzwonię w sprawie naszej szkoły angielskiego blalblbalblaba (tutaj same zalety, jaka ta ich szkoła jest zajebista, jacy wspaniali ludzie, ile to można się nauczyć za jedyne milią złotych za semestr)
J: Ale ja nie jestem zainteresowana.
P: Rozumiem. Dlaczego, jeśli można spytać?
J: Bo ja umiem angielski.
P:
J:
P:
J:
P:
J:
P: ... aha
pogadali!
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24