ale mi sie nudzi :D własnie wróciłam do domku i zabieram sie za ciasto
poniewaz jutro zawita u mnie kuzyn mamy...
nie ogarniam pewnych spraw,zachowań -_-
jak można miec takie podejście?
chce juz koniec tej szkoły i wakcje,uwolnic sie od tego wszystkiego!
Paulino,zdrowiej! chociaz niesamowicie mnie wkurzyłas zdrowiej do cholery i wracaj do bielska! :D
mam nadzieje ze Karolka sie nie obrazi,ale nie moge juz dzisiaj wyjść ;*
Kiedy zbyt długo na coś czekam, przestaje mi zależeć?.