'Idę na balkon. W ręku szlug, telefon w drugiej. I napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, ze nie chcesz. Wybelkotal, ze Cie kocham, tu jest źle i serio tęsknię'...
Grypa żołądkowa - najlepsze co mogłoby mi się przytrafić. Ogarnąć, czy nie...
Chyba tęsknię.