milcze by nikogo nie zranić. by zapomnieć o problemach i w euforie się wzbić. by nie oceniali mnie po pozarach. by poznali moje wnętrze. pokochali taką jaka jestem naprawde. nie za to że mam kase. nie za to że odwalam nie lekcjach. bo to się chyba nie liczy tak naprawde.? liczy się to co mam w sercu. to że jestem jaka jestem. że mam swoje zdanie. pragne żeby nie lubili mnie za mój wygląd. tylko za wnętrze.
{chociaż spróbujcie mnie zrozumieć.}
{edit} tak poczułam znowu smak dzieciństwa. tej niewinności. pięknie.szałowo.inaczej.zmysłowo. czuję się wspaniale. tak jak kiedyś.wolna i bez problemów. zajmujących większość mojego czasu.
nie chce wracać do szarej rzeczywistości. która już się zbliża .
=(
Komentarze
ewcioleq ło i buzi nie bedzie bo buzia zakrejona ;p