oddalalismy sie od siebie z kazdym zblizeniem, z każdym coraz mocniej i mocniej. oddalajmy sie dalej. az w koncu przyjdzie dzien ze bedziemy tak daleko od siebie ze spotkamy sie na przejsciu dla pieszych gdzies na koncu swiata i dostaniemy zawalu serca na widok siebie. tak to juz jest jak sie ucieka na sile od uczucia ktore nigdy do konca nie wygaslo . ktore chcielismy usunąć na sile.
mam tylko nadzieje ze ja bede juz tak daleko ze powiem smialo z usmiechem 'wypalilam sie'. szkoda ze ty nie.
misku.