po ostatnim, jakby na to nie patrzeć chłodnym "zdjątku", należałoby nieco ocieplić klimat. [tylko bardzo prosze bez żadnych protestów ekologów].
sierpień 2007, Sopot, ok. 7:00 rano
znany i lubiany Kazimierz ubiera cienką, przewiewną kurteczkę, bierze empetrójkę i wychodząc z hotelu w ostatniej chwili sięga po aparat. po 2-3 minutach dochodzi na niemalże pustą plażę i, patrząc w kierunku molo bijącego bielą na tle zachmurzonego, szaroniebieskiego nieba, planuje spacerek szybkim krokiem w tym właśnie kierunku. po drodze zauważa kończących pracę rybaków na swych kutrach...
Inni zdjęcia: 19.7.25 inoeliaZiew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24