Dawno nic tu nie dodawałem , więc pomyślałem że dodam. Notka jednego anonimowego bloggera z Rosji. :
"Był sobie kiedyś człowiek. Służył. Był bardzo wesołym człowiekiem. Był on bardzo młody, lecz wiele w swym życiu przeszedł.
Mógł umrzeć wiele razy. Od kul, odłamków, fali uderzeniowej... lecz los go chronił. I potem już go nie było...Gdybym miał go opisać w dwóch słowach - wybrałbym "złote serce"... Prędzej... Ale teraz już nie wybiorę. Ponieważ serce go "zdradziło". Zatrzymało się niespodziewanie. Dla niego , dla jego żony, dzieci, dla nas... Czasem gdy myślę o nim, ściska mnie serce. Nie dlatego, że byliśmy przyjaciółmi.... ale są ludzie którzy pojawiają się w twoim życiu i nie znikają z niego nigdy, nawet gdy znikają ze swojego.
Zrobiłem klip. Którego on już nie zobaczy. Lecz to jest dla niego. Słodkich snów bracie..."
http://hardingush.livejournal.com/106490.html
W HOŁDZIE CZŁOWIEKOWI... [KLIP]