Zostanę policjantką, będę walczyć o uczciwość i wszechdobro. Będę likwidować ,,JP debili,, na osiedlowym podwórku w jakimś zdupnym mieście, tak tak, Zostałabym gdyby przyjęto moje papiery i rozpatrzono z pozytywnym skutkiem. Rozpatrzone by były gdybym je złożyła.
Jak zawsze wymyślam przygodowe i pełne wyzwań bajki na przyszlość nie skupiając się na trawieniu teraźniejszości. Psychologiem też będę, ale to jak już kwota z totka zagości się na mym koncie żeby spokojnie opłacać czesne za hiper duper kierunek. A i prawnikem także zamierzam zostać tak o, na dodatek aby mieć co wpisać w CV przy rubryczce ,, hobby,,.
Cisną mnie tenisówki ale to dobrze, bo mi się stopy zbiegną.
Pyszne są chwile z mężem niekoniecznie moim, ale przyszłym.
Tak, tak Miłość jest smaczna. Dużo pieprzu i cukru.
A teraz proste ćwiczenie arcyjebitnej jogo albo jak kto woli budynio harmonijności : stajemy na palcach < koniecznie na świeżym powietrzu> i próbujemy dotknąc nieba. Nie da się? Ha! Nie da.
Otacza nas wszem i wobec. Jeszcze się komu macać zachciało.
Użytkownik sichinroca
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.