Każdy ma iskrę, która czeka by ją znaleźć.
W każdym plecaku czysta kartka i talent.
Wolność, a to daje nieskończone możliwości
Ale sam siebie spytaj, czy umiesz korzystać z wolności?
Wychodzę, żeby odetchnąć świeżym powietrzem.
Mróz szczypie w policzki, ale jednocześnie orzeźwia.
Stawiam kołnierz, żeby chociaż płatki uszu schowały się pod ciepłą wartwą bawełny
i kopie główkę kapusty, która komuś musiała wypaść z siatki z zakupami.