photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 PAŹDZIERNIKA 2011

Dziś.

[zdjęcie: Teru; Rosja]

Już dzisiaj, dzisiaj minęło sto jeden dni i dziś jest ów wyczekiwany dziesiąty października.

Pamiętam, jak kiedyś powiedziałam: jeżeli ktokolwiek z wesołej zgrai, którą tak podziwiam, zawita do Polski, będę śmiertelnie przestraszona. Jak było? Gdy się dowiedziałam; wielka radość, taka wystarczająca, żeby zrobić patronusa. A teraz; niedowierzanie, ekscytacja i... strach, przerażenie. To jest chyba taka wieczna zmora istoty ludzkiej przytłoczonej swoją małością, niepozornością i nieśmiałością, taka fobia, która nigdy nie odpuszcza: bo zetknę się ze wspaniałością, no i zetknę się z innymi ludźmi, którzy są mi bliżsi lub dalsi, ale łolaboga, przecież trzeba dobrze wypaść!

 

Dziś czeka mnie swoiste spełnienie które było moim raison d'etre przez ostatnie sto dni.

Czeka mnie spotkanie z moimi najdroższymi osobami, które kocham i którym ufam;

czeka mnie cudowne kilka godzin przed klubem, rozmawiając, dzieląc się z ludźmi przejęciem, dopomagając w pracy, jeśli będzie trzeba;

czekają mnie wyśnione dwie godziny w środku, wśród pięknej muzyki, pomiędzy ludźmi o dobrym guście i zapewne pięknym wnętrzu;

czeka mnie spotkanie, upragnione spotkanie z moim naczelnym źródłem inspiracji;

czeka mnie uściśnięcie dłoni i pożegnanie. I płacz, bo ten dzień już się nie powtórzy, a przecież tyle czekałam, przez trzy miesiące punktem na którym kończyło się moje życie był ten dzień! I co zrobić, gdy będę musiała znów zadowalać się zdjęciami, filmami, relacjami; co zrobić z tęsknotą, zarówno za bara no bando, jak i tymi ludźmi, tymi jedynymi, z którymi mam tę jedyną okazję pobyć? Osiem godzin to za mało. Stanowczo za mało.

Ale po prostu zaczekam na następną okazję. Która już będzie przesycona szczęściem i pewnością, zatytułowana "to już znam i wiem, że tego chcę"; niczym druga przejażdżka na jednorożcu.

 

Koniec tych wywodów; trzebaż się szykować do boju!

Komentarze

korsena łaa! ja też uwielbiam i zarazem przeklinam to uczucie tuż przed wymarzonym koncertem, takim niesamowitym, nie jakimś zwykłym, takim, do którego dni, godziny, minuty, a potem już sekundy odlicza się z najwyższa czcią.

i Ci ludzie przed klubem <333
10/10/2011 17:34:35

Informacje o shirasutcliff


Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24