Blackfield "1,000 People"
Człowiek nie widzi swoich wad (nie potrafię znaleźć innego słowa), czy po prostu genialnie udaje i rżnie głupa... Pytanie, czy po to by samemu w to uwierzyć i czuć się "bezkarnym", czy po to, by inni myśleli, że takowy (taki jakim akurat udaje, że jest) jest.
Zawsze zastanawiała mnie psychika ludzka, która jest cholernie złożona i często przeczy sama sobie ^^. Nie, drodzy panowie, to nie kobiety są skomplikowane, tylko ludzie, chyba nie chcecie mi powiedzieć, że mężczyzna jest już innego gatunku? Aczkolwiek często tak nam mówicie...
Tak, wiem, wmówić coś sobie i w to uwierzyć to istne pójście na łatwiznę i tak czyni z 90% populacji. Ale być tego świadom! Ha! Oto jest dokonanie.
No i inne takie rozważania, które zapewne nie jeden też chociaż raz w życiu analizował ;). Tak mnie napadło, to sobię sama do siebie mówię, co i tak od dawna już wiem ;)
A zdjęcia dokładnie z 5 maja 2008roku... Stich'u. I kto wówczas nie zasłodziakował się w tej puchatej kuleczce? Kto by Wówczas pomyślał, że w trakcie dorastania móżdżek zostanie tej samej wielkości co w czasie narodzin ^^?
Ok, na jakiś czas koniec ze zdjęciami spółki zoo ;)