photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 LUTEGO 2014

7again.

Jakiego mam doła.

Wszystko okej z dieta czy ćwiczeniami, ale mam takiego doła, że szok.

Chciałabym byc dla niego idealna, idealnie fit. On jest taki wysportowany a ja przy nim taki klops. Nie no dobra nie klops, ale nie wyglądam fit, jak mam się z nim na basenie pokazać, szczególnie w moim super wielgachnym miasteczku, gdzie wszyscy się znają, jak ja wyglądam przy nim. Co myślą o mnie jego koledzy... "boże jaką ty masz krowe, dobrze, ze tyle ćwiczysz to masz siłę ją podnieść". Strasznie mnie to dobija. Chcę być tak mega wysportowana, zeby wszyscy mówili "jaką ty masz zajebistą dziewczynę, jakby nie była twoja to bym się brał za nią". 

Męczy mnie to.

Wiem, ze on mi powie, ze jestem idealna, bo co ma mi powiedzieć. Ale ja wiem jak jest.

Chcę byc idealna w każdym calu. Żeby mu zazdrościli. Żeby widzieli, ze jestem idealna.

Wkurwia mnie ten stan.

Co mam zrobić, zebyś dostrzegł we mnie potencjał ?

 

 

Turbo spalanie, skakanka, przysiady 80, pupa i brzuch z mel B

i stanowczo mniej niż 800.

Komentarze

haveanicedayy WIARA W SIEBIE,najważniejsza!
23/02/2014 11:46:43
iwillbefit Nigdy nie zmieniaj sie dla kogos tylko dla siebie kochana ;*
23/02/2014 4:52:52
sciezkasnu Robię to przede wszystkim dla siebie, ale nie chcę być gorsza od niego...
23/02/2014 11:25:07
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika sciezkasnu.