heeeeeeeeeeey!!!!
Jesteśmy ! Całe i zdrowe... no dobra poza katarem liliany po pas to zdrowe i szczęśliwe :) Jest dobrze... czasami średnio a czasami kiepsko ale dajemy radę :d :) Żyjemy jak każdy inny .. żyjemy ze sobą nie obok siebie :)
Lili ma już 19 miesięcy... masakra :o Pamietam jak lezala taka mala bezbronna obok mnie a ja wpatrywalam sie w nia godzinami, dniami... a teraz?? nadal sie w nia wpatruje i podziwiam ile rzeczy potrafi... mowi, spiewa, tanczy, opowiada :O oh duzo tego... no ale coz sie dziwic jak jest z niej juz taka duza pannica <3
u nas zmiany, zmiany, zmiany... wszystko sie zmienia :D ale moze akurat na lepiej ? tak mysle :) bedzie dobrze xd
Wracam! Wracam tak na 100 procent a nawet na 101... tuta, ig, bloga wszedzie :) Bede Was meczyć notkami, zdjęciami i tekstami :D przygotujcie sie na to hahahaha
w tym roku koncze 22 lata... w czerwcu... jestem mloda mama i co??? Jestem najszczesliwsza MAMA na swiecie ! mam piekna, zdrowa corke za ktora dziekuje Bogu w kazdym momencie i w kazdej sekundzie :)
Miłego wieczoru!!!! :* <3