na kolacje miały być naleśniki z brzoskwiniami ale jednak padło na brokuły i to był strzał w dziesiątkę :-D hahahah lila zjadła całą miskę :-D
bardzo kocham tą moją małą istotke, Dawida tą moją rodzinę <3 i gdyby była taka potrzeba mogłabym to powiedzieć całemu światu bo wiem jedno: człowieka zazdrosnego, perfidnego i zawistnego bardzo boli szczęście innych :-P a wiecie gdzie ja to mam?tam gdzie słoneczko nie dociera hahahah :-P i niech każdy cieszy się tym co ma, niech każdy to docenia i cieszy się tym na swój odrębny, własny i osobisty ulubiony sposób <3 trochę osób czyta mojego bloga... część jest po prostu ze mną z sympatii :-) ze mną i Lili od naszych pierwszych chwil jeszcze tych brzuszkowych i są też Ci którzy zaglądają na nasz profil z zazdrości i szukania jakiegokolwiek mojego błędu żeby tylko podłożyć kładę pod nogi... dziękuję jednak wszystkim :-) tym pierwszym za to ze byliście, jesteście i wiem ze będziecie <3 dziękuję każdemu z osobna, którzy pisali jeszcze wcześniej do mnie o hasło.. dziękuję ze byliście :-) dziękuję tez tym, którzy są tylko po to żeby później pójść do koleżanki i nagadac jaka to ja nie jestem bo pisze tutaj co zjadłam, co kupiłam czy gdzie byłam... wtf... dziękuję za to ze dzięki Wam mam jeszcze większą ochotę być tutaj i robić więcej... pisze bloga a nawet dwa, mam instagram, snapa, fb i nawet czasami z przyjaciółką pójdę na imprezę... i co najważniejsze mam prawie 22 lata i mam dziecko! najważniejsze dziecko na świecie, którym będę się chwalić całemu światu bo tak właśnie mi pasuje <3
jeszcze raz dziękuję każdemu za obecność tutaj i wszędzie indziej :-)
chciałam Wam życzyć miłego wieczoru i słodkich snów! pamiętajcie: DOCENIAJCIE TO CO MACIE bo może to zniknąć z dnia na dzień..... A czasami odwrotu nie ma.