piatek szkola ale usiedzialam tylko do 10:25 xd pozniej sobie poslam z Panem xd o 16 w domu zostawilam ksiazki i z Justyna ;* pogadane, posmiane, dziekuje;* fajnie bylo sie znow zobaczyc po 2 msc ;* sobota? rano pomaganie spakowac sie tacie pozniej sprzatnie w domu. o 17 czekalam na D. po 19 jakos wyruszylismy z domu i o 20 miala byc remiza ale jakos sie zeszlo kebab,piwko w parku i dotarlismy jakos na 22 ;d haha powga taka i zaraz brecht xD tylko my tak potrafimy jakos po 3 dotarlam do domu. a wczoraj obiad z Ola, mama i Pawlem, pozniej Pulawy;) wieczorem chwile z Markiem i o 23 znow na dwor i po 1 powrot ;D po 2 jakos zasnelam;p a dzis zero jakich kolwiek palanow nic mi sie nie chce xd wstalam jakos o 11 posiedzialam z mama , nastawilam pranie i mialam brac sie za nauke ale mi nie wyszlo;D A jutro na 8 i 5 godz pozniej idziemy szukac sukienki i butow oby cos bylo ciekawego,bo jak nie to trzeba bedzie pojechac na lublin ;/ tchyba wkoncu musze poprawic geografie zostalo mi tylko 4 dni swietnie poprostu ;D i nauczyc sie na jutro z matmy, na srode z niemca i angielskiego.. no nie..;(
18 BAWIMY SIE NA STUDNIÓWCE!!;D
"..Przecież wiele się zmieniło, nie da się ukryć. Są pewne ważne sprawy, które zabiorę do trumny.
Jeszcze mnie nie zabieraj, jeszcze na czym stoję, nie wiem. Znów wiele się spieprzyło.."
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika safandullaxdd.