dzisiaj jakaś taka nieskącentrowana jestem, nie mogę się na niczym skupić. masakra.;/;/;/
rano po orzeźwiającym prysznicu udałam się na zakupy, spotkałam Guzieja ciężko pracującego. wiem nie musisz mi Tomku dziękować za to żę dotrzymałam Ci towarzystwa...
później wybrałam się do siostrzyczki na kawkę i przy okazji wzięłam udział w grze w karty. dwie tury i wszystkie wygrane dzięki mnie. ;) jednak rude są inteligętne. ;))
jak uwolnić się od dręczących mnie myśi.? ;/ to jest straszne.;/
NIE RAŃ MNIE JUŻ NIGDY WIĘCEJ.!
jak to dzisiaj miałam w opisie...stawiam kropkę. i zaczynam dzień na nowo. ;)
już teraz wiem komu ufać, komu nie. zawiodłam się na co po niektórych i jest mi z tego powodu źle.bardzo źle. no ale cóż życie...
pozdrawiam Guzieja, któremu biednemu rozwalił się wałek.;*
pozdrawiam moją siostrę, z którą dzisiaj górowałyśmy..u niej w domu.;**
pozdrawiam Dominikę moją kochaną przyjaciółeczkę. za to że w ogóle jest. ;**
pozdrawiam Patryka, który mi przerwał rozmyślanie. ;)
wszystko wydaje się takie dziwne...dlaczego.? sama chciałabym to wiedzieć.